GDY RODZIŁEM SIĘ JUŻ BYŁEŚ .
NAJPIERW JA A POTEM BRAT.
Z OBCOWANIA TWEGO Z ŻONĄ,
NAGI WSZEDŁEM NA TEN ŚWIAT.
JA PIĘĆDZIESIĄT , TY ZAŚ WIĘCEJ ,
OSIEMDZIESIĄT PRAWIE SZEŚĆ.
RÓŻNIE BYŁO MIĘDZY NAMI.
TOBIE OJCU CHWAŁA CZEŚĆ.
TY ODSZEDŁEŚ JAM POZOSTAŁ.
DOŚWIADCZENIA RÓWNIEŻ W BRUD.
POKOCHAŁEM JAK WIESZ CIEBIE.
TO BYŁ Z BOGA ZYWY CUD.
NIE WIERZYŁEM NO A TERAZ ,
SAM DOTKNĄŁEŚ ŻYCIA WRÓT.
Dodaj komentarz