widziałem piekło
Kiedyś , kilka lat po nawróceniu ,a raczej po nowo narodzeniu. Jest to przecież albo aż element łaski Bożej. Ujrzałem piekło . Nie spałem . Mieszkałem wówczas na ósmym piętrze. Było już przed północą. To co ujrzałem ,zerwało mnie w moment na proste nogi, w gardle wszystko mi stanęło.A prócz kilko zdaniowego opisu tego co ujrzałem,nie jestem w stanie tak na prawdę nic zrobić. Wyobraz sobie coś co w brew logice i samemu stwierdzeniu ciężko sobie wyobrazić.
Brzmi jak science fiction.
Zobaczyłem stworzenie ziemi,Globu. Następnie zrzucenie tam,diabła zwanego również szatanem ,demonami. A więc w miejsce gdzie obecnie przebywa ludzkość ,więc ja i ty. Był to zamknięty w czasie i przestrzeni okręg.Fizyczny ( okrąg ziemi to około 40.000km), jak i duchowy.Gdziekolwiek człowiek nie przebywał by ,po śmierci. Tysiące ,miliony istot ludzkich.Z każdego narodu,koloru skóry,języka .Jęczały one ,skowyczały w bólu ,bez nadziei. W swe świadomości iż nie ma już wyjścia .Ten beznadziejny lament przykrywał ,demoniczny śmiech.Diabelski śmiech, drwiący z człowieczeństwa ,a za tym każdego indywidualnie znajdującego się tam człowieka.
To co ujrzałem i słyszałem było w dużej mierze podobne do tych że skowytów.Ten film odkryłem przypadkiem,lecz te skowyty i jęki znowu uświadomiły mi że obok nieba istnieje również piekło. Transcendencja nieskończoności. To jest w mojej świadomości lub raczej teraz podświadomości najgorsza rzecz,sprawa , dzwięk, okoliczność jaką mogę sobie przypominając wyobrazić.Na szczęście znalezłem łaskę w Bożych oczach. Jezus zbawił mnie !!!
W świecie technologi komputerowej i przetwarzania.Nie wiem czy ktoś był by w stanie wymyślić i utrwalić takie dzwięki. Same w sobie były by ograniczone w przekazie ,ponieważ są stworzone prze człowieka. Było to jak sprzężenie zwrotne.Istoty ludzkie bez opisowym swoistym głosem w świadomości swej transcendentalnej bezradności i nieskończoności. Z drugiej diabeł jako istota duchowa ,ponad czasoprzestrzenna. W swej ogromniej sile,miażdżąca już i tak nie mającą wyjścia istotę ludzką.A więc każdego tam będącego człowieka. Opisu tego dokonuję teraz w 2018r ale wrogowi nie życzę usłyszenia takich dzwięków. Nadto ,Bóg przemówił do mnie ludzkim głosem.
" W ogniu wieczystym piekła strasznego,doglądam cierpień stworzenia mego.Czy mogę pomóc ?"
Biblia list do Rzymian rozdział 11 wersety 33-35
O głębokości bogactw, mądrości i wiedzy Boga! Jakże niezbadane są Jego wyroki i nie do wyśledzenia Jego drogi! 34 Kto bowiem poznał myśl Pana, albo kto był Jego doradcą? 35 Lub kto Go pierwszy obdarował, aby nawzajem otrzymać odpłatę?* 36 Albowiem z Niego i przez Niego, i dla Niego [jest] wszystko. Jemu chwała na wieki!
Bóg sam siebie pytał.Było to raczej pokazanie mi ,co to jest piekło.W które wierzyłem od dzieciństwa. Oraz ,co to jest ludzka wola w kontekście odrzucenia ofiary Jezusa.
Człowiek nie trafia do piekła ,ponieważ był zły.Nie ma też dobrych. Lecz tylko dlatego że nie uznał ofiary Jezusa Chrystusa
A więc świadomości że istnieje ktoś wyższy,mądrzejszy, dający tętno i dech ludzkości.Bóg jako bóstwo niezależne,nieograniczone.Transcendentalne.To On ,Bóg połączył całą upadłą ludzkość.Pojednał z samym sobą,jedynie przez ofiarę Jezusa Chrystusa.Uznać jego Mądrość i bóstwo, zamknięte w osobie człowieka,Boga .Jezusa Chrystusa.
Dodaj komentarz